Halina


(fot. Lehu)

Halina Groch, Halina Soczewica - psiapsiuły ze sklepu.

6 komentarzy:

Azofoto pisze...

Jedna zielona, niedoedukowana, nieprzytomna i jakaś autystyczna, a z kolei druga - cała chora na łuszczycę. Takie melepety muszą trzymać się razem.

Fio pisze...

Ryż taki jeszcze widziałam, chyba nawet u mnie w domu, zaraz pstryknę. No i ja mam na drugie Halina, ale tak łatwo się nie sprzedam :]

Unknown pisze...

A ta poezja epitetów: groch "łuskany, cały" ważne informacje dla konsumenta, jeszcze by kupił niełuskany i musiałby sam łuskać, a przecież większość nawet nie wie co to znaczy

Unknown pisze...

Bo co innego łuskać fasolę! To się wie. To się czytało.

Unknown pisze...

Ale właśnie na fasoli tego nienapisali że łuskana
tylko że karłowa

Unknown pisze...

Bo może to fasola Karłowych Varów?